Warto zaznaczyć, że podopieczni Roberto Manciniego podchodzili do tego spotkania bardzo osłabieni. Mimo osłabionej kadry oraz nieobecności Manciniego na ławce trenerskiej nie mieli oni żadnego problemu z pokonaniem reprezentacji Polski. Przybliżyli się, tym samym do awansu do turnieju finałowego Ligi Narodów.
– Z każdym dniem zgrupowanie opuszczało coraz więcej zawodników, ale powiedzieliśmy sobie, że właśnie przez te przeszkody musimy być jeszcze bardziej zjednoczeni – powiedział Belotti.
– To był nasz wspaniały występ. Udowodniliśmy, że byliśmy lepsi od Polski pod każdym względem – dodał.
– Jesteśmy jak rodzina, więc powrót tutaj jest jak uściskanie syna przez ojca. Tak się czujemy, gdy przebywamy na zgrupowaniu. Wystarczy spojrzeć nam w oczy, by wiedzieć, co robimy. Dedykujemy to zwycięstwo naszemu trenerowi, ale także wszystkim przebywającym w tym momencie w samoizolacji. Rozmawialiśmy z nimi przed spotkaniem, wiemy, że bardzo żałują, że nie mogli wziąć w nim udziału, więc to zwycięstwo jest im dedykowane – zakończył.
Ta strona używa plików cookies.