Mohamed Salah wciąż wierzy w poczwórną koronę. “Wszyscy są podekscytowani”
Liverpool już w niedzielę stanie przed szansą zdobycia mistrzostwa Anglii. Podopieczni Jurgena Kloppa są jednak w trudniejszej sytuacji niż ich bezpośredni rywale –Manchester City. Mohamed Salah jednak nie traci wiary.
– Chciałbym, aby City przegrało lub zremisowało. Wtedy wygramy ligę – mówił w rozmowie z BeIN Sports.
– Rozmawiamy ze sobą i wszyscy są podekscytowani. Taka sytuacja miała miejsce dwa lata temu, wówczas to oni wygrali ligę. Wszyscy jesteśmy optymistami, a to jest w naszych rękach – musimy wygrać swój mecz, a potem zobaczyć, co się stanie.
Egipcjanin wypowiedział się także na temat finału Ligi Mistrzów z Realem Madryt.
– Kiedy (powiedziałem), że chciałbym, abyśmy zmierzyli się z Realem Madryt, to było tak, jakbym powiedział o nich coś złego. Mówię o najsilniejszej drużynie w historii Ligi Mistrzów, a powiedziałem to ze względu na to, co wydarzyło się wcześniej. Mecz będzie trudny, a ta drużyna wygrała prawie ze wszystkimi silnymi zespołami. Jestem jednak bardzo podekscytowany finałem i mam nadzieję, że uda nam się go wygrać – zakończył.