Robert Lewandowski komentuje nieobecność z Węgrami: Dużo mitów i bzdurnych informacji
Robert Lewandowski podkreśla, że wszystkie wiadomości na temat jego nieobecności w meczu z Węgrami są wyssane z palca.
Reprezentacja Polski po porażce z Węgrami (1:2) na PGE Narodowym pozbawili się szans na rozstawienie w barażach o awans na mundial w Katarze 2022. Paulo Sousa i Robert Lewandowski zdecydowali, że należy się odpoczynek, ale jak widać odbiło się to na wyniku w stolicy.
– Dużo rzeczy zostało wypowiedzianych w ostatnim czasie i przyznam, że nie do końca prawdziwych. Mogę potwierdzić, że przed zgrupowaniem były ustalenia, że w przypadku wygranej z Andorą i zagwarantowaniu sobie play-offów nie będę brany pod uwagę przy drugim meczu – skomentował napastnik Bayernu w “Viaplay”.
Lewy dodał, że dużo mitów i bzdurnych informacji pojawiło się w ostatnich dniach. – Nie było żadnej dodatkowej sesji zdjęciowej dla “France Football”. Pod tym względem wszystko zostało wyjaśnione i nie ma nad tym, co się głowić – zaznaczył.
– W meczu z Węgrami nie udało nam się przynajmniej uzyskać remisu i to jest decydujące. Trzeba się zastanowić, jak zagrać w barażach, bo pamiętajmy, że w przypadku wygranej w pierwszym meczu, czekają nas dwa spotkania. Przy odrobinie szczęścia w losowaniu trzeba zrobić wszystko, by znaleźć się w finale i zobaczymy, co będzie dalej – skończył.
W piątek niespodziewanie Bayern Monachium uległ z Augsburgiem (1:2) z Robertem Gumnym i Rafałem Gikiewiczem. Lewandowski zdobył swoją czternastą bramkę w sezonie 1. Bundesligi.
Lewandowski w ogniu pytań @BorekMati. Kapitan komentuje zamieszanie.
O tajnym planie Sousy przed zgrupowaniem, dodatkowej sesji zdjęciowej i znajomości zasad barażów #DomBundesligi pic.twitter.com/ccpnfZcaAj
— Viaplay Sport Polska (@viaplaysportpl) November 19, 2021