Johansson: Najlepiej odnajduje się w grze z kontrataku
Aron Johansson twierdzi, że reprezentacja Polski musi uważać szczególnie na stałe fragmenty w starciu z Islandią. – Na co dzień kadra Islandii najlepiej odnajduje się w grze z kontrataku – dodaje.
Wieczorem “biało-czerwoni” zagrają w Poznaniu z kadrą Islandii (godz. 18:00). Na ostatnim EURO nasi rywale dotarli do ćwierćfinału i byli jedną z rewelacji całego turnieju. – Islandia jest bardzo groźnym zespołem, jeżeli chodzi o stałe fragmenty gry. Dośrodkowaniami z rzutów wolnych czy rożnych, ale nawet dalekimi wyrzutami piłki z autu potrafią stwarzać zagrożenie. Na to Polska będzie musiała być uczulona i bronienie się przed tymi elementami gry będzie mogła przy okazji przećwiczyć – opowiada Aron Johansson w portalu “lechpoznan.pl”.
Piłkarz “Kolejorza” urodził się w Stanach Zjednoczonych to posiada islandzkie korzenie. – Na co dzień kadra Islandii najlepiej odnajduje się w grze z kontrataku. Nie grają bardzo otwartej piłki, tylko wolą raczej ustawić się z tyłu, zabezpieczyć obronę i czekać na swoje okazje do wyjścia z szybką akcją ofensywną. Jak jednak zagrają w spotkaniu z Polską? Ciężko wyrokować, ponieważ kadra na obecnym zgrupowaniu nie jest pełna, jest wielu zawodników, którzy nie mogli się na nim z różnych względów pojawić – uważa 30-latek.
Wskazuje, że Polacy powinni zwłaszcza zwrócić uwagę na Alberta Gudmundssona z AZ Alkmaar oraz Jona Dagura Thorsteinssona z duńskiego AGF Aarhus. – Wszyscy liczyli, że kadra znów pojawi się na turnieju. Z jednej strony oczekiwanie od reprezentacji tak małego kraju awansu do każdej dużej imprezy może wydawać się dziwne, ale z drugiej Islandia była tak naprawdę o pięć minut od zapewnienia sobie miejsca na Euro 2020, więc zawód wśród ludzi był duży. Zwłaszcza, że było w kadrze wielu zawodników, którzy upatrywali w tym turnieju okazji do ostatniego ważnego występu w narodowych barwach przed zakończeniem reprezentacyjnej kariery – przyznał na koniec.
źródło: lechpoznan.pl /