Szymański: Zmieniłem klub na Dynamo i nie zostałem wrzucony na głęboką wodę

Sebastian Szymański, Josip Ilicić / fot. Mikołaj Barbanell (Piłkarski Świat)

– Polacy nie znają zbyt dobrze ligi rosyjskiej. Jeśli ktoś nie wgłębi się w takie rozgrywki, nie może wiedzieć, jaka jest ich specyfika – odpowiada Sebastian Szymański w rozmowie z “TVP Sport”.

Coraz śmielej poczyna sobie Sebastian Szymański w Dynamie Moskwa, jak również w reprezentacji Polski. 20-letni skrzydłowy podkreśla, iż wykonał odpowiedni ruch w swojej karierze. – Klub bardzo chce się rozwijać, wrócić na arenę europejską. Chęć walki z najlepszymi drużynami zdecydowanie jest duża. Zmieniłem Legię na Dynamo i nie zostałem rzucony na głęboką wodę, ale zrobiłem krok w przód.

– Kiedyś pojawiła się łatka pod hasłem “Szymański może być wart 20 milionów euro”. Każdy chciał, bym odszedł z Legii za jak najwyższe pieniądze. Często było tak, że gracze zmieniali drużyny, płacono za nich wielkie kwoty, a potem przepadali. Wydaje mi się, że najlepszą opcją jest zmieniać drużyny na lepsze i robić regularne postępy – przekonuje w wywiadzie udzielonym Piotrowi Kamienieckiemu z “TVP Sport”.

Jerzy Brzęczek w końcówce eliminacji EURO 2020 mocno postawił na młodego piłkarza, a ten spełnił oczekiwania. W meczu ze Słowenią wyszedł w podstawowym składzie i zdobył przepięknego gola z dystansu. – Czas do mistrzostw Europy zleci szybko i marzę o tym, by znaleźć się w reprezentacji i polecieć na turniej. Nie chcę się zadowalać tym, co mam. Zawsze może być lepiej. Spokój będzie nieoceniony – kończy.

źródło: tvp.sport.pl / własne

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.


x