Do niecodziennej informacji doszło dzisiaj w nocy. Wracający z koncertu Sergio Agüero uczestniczył w wypadku drogowym. Jego życiu nic nie zagraża, jednak czeka go przerwa w treningach.

Argentyńczyk był w Amsterdamie na koncercie kolumbijskiego wokalisty Malumy. Gwiazdor “Obywateli” na pewno nie zaliczy tego dnia do udanych, bowiem wracając taksówką na lotnisko uczestniczył w wypadku drogowym. Kierujący pojazdem stracił panowanie nad samochodem i uderzył w słup. Jak podają holenderskie media, Agüero miał zapiete pasy, jednak nie uchroniło go to od bolesnych konsekwencji. Według pierwszych diagnoz, Argentyńczyk ma złamane żebra i czeka go co najmniej dwumiesięczny rozbrat z piłką.

Agüero jeszcze dzisiaj wróci do Manchesteru, gdzie trafi pod opiekę klubowych lekarzy. Na pewno jest to duża strata dla ” The Citizens”, Argentyńczyk od kilku już sezonów jest najlepszym strzelcem ekipy z niebieskiej strony Manchesteru. W tym sezonie wystąpił w 8. meczach i siedmiokrotnie pokonywał bramkarza rywali ( sześciokrotnie w Premier League, raz w Lidze Mistrzów). Argentyńczyk nie weźmie także udziału w październikowych meczach eliminacyjnych do przyszłorocznych Mistrzostw Świata w Rosji. Argentyna przed dwoma ostatnimi spotkaniami zajmuje piątą pozycję, która nie gwarantuje bezpośredniego awansu.

mutex/ocfipreoqyfb/mutex

Udostępnij
Dawid Pacholczyk

Piszę o piłce z pasji. Na co dzień zagorzały kibic łódzkiego Widzewa. Samozwańczy ekspert oraz zapalony redaktor sportowy. Znam realia ekstraklasowych boisk jak i tych A-klasowych.

Ta strona używa plików cookies.