Polecane

Tomaszewski: Sousa i Brzęczek nie doprowadzili do automatyzmów i powtarzalności

Jan Tomaszewski twierdzi w “Onecie”, że Paulo Sousa nie stworzył reprezentacji, a zamiast tego mamy zawodników światowej i europejskiej klasy.

Polska okazała się na EURO 2020 jedną z najsłabszych ekip, obok takich reprezentacji narodowych, jak Turcja, Macedonia Północna, czy też Finlandia. Oczekiwania były ogromne, a celem minimum postawionym przed selekcjonerem było wyjście z grupy.

Swoimi postrzeżeniami podzielił się na łamach “Onetu” Tomaszewski. – Zastanawiam się tylko, dlaczego zabrakło powołania dla wyróżniającego się piłkarza ligi rosyjskiej Sebastiana Szymańskiego. Mancini grał w tym czasie jedną dziewiątką i harcownikami i robił to aż do niedzielnego finału. My zaczęliśmy jedną dziewiątką, czyli Lewandowskim i Piotrem Zielińskim ustawionym jako ofensywny pomocnik. Wyszło kapitalnie i nagle Jurek zaczął grać dwoma napastnikami, trzema napastnikami. Komu to jest potrzebne? Włosi nie kombinowali, Mancini w trakcie turnieju dokonywał zmian jeden do jednego. Z tego wynikają automatyzmy – ocenia legendarny bramkarz.

Dzisiejszy ekspert nie jest zwolennikiem zwolnienia Paulo Sousy, gdyż wiąże się to z dodatkowymi kosztami. – Jeśli się nie zakwalifikujemy do MŚ w Katarze, pewnie kilku zawodników pokończy kariery. Wówczas trzeba wpuścić młodych, którzy będą się uczyć przy tych bardziej doświadczonych. W najbliższym czasie Sousa powinien skończyć z eksperymentami, zamiast tego musi ustawić zawodników tak, jak grają w klubach – podpowiada.

Przekonuje też, że “nie mamy reprezentacji”. – Zamiast tego mamy zawodników światowej i europejskiej klasy. Niestety, ale Paulo Sousa i wcześniej Jurek Brzęczek nie doprowadzili do automatyzmów i powtarzalności – kończy Tomaszewski.

źródło: onet.pl /

 

Udostępnij
Paweł Wątorski

...

Ta strona używa plików cookies.