Niemiec pozostawił na ławce przede wszystkim Masona Mounta, Reece’a Jamesa i Tammy’ego Abrahama – angielskie trio, któremu ufał Frank Lampard. Chelsea wymieniła prawie 900 podań, ale nie przybliżyło ich do wygranej.
Tuchel był ożywiony przy linii bocznej, mówiąc, że gdyby fani nie zostali wykluczeni z powodu Covi-19 byliby zadowoleni z gry. – Udało nam się całkowicie zdominować przeciwnika, a z każdą minutą było więcej szans – przyznał.
– Nie miałem powodu, aby kogoś pominąć.Będziemy codziennie pracować nad szczegółami naszej gry i jestem pewien, że punkty nadejdą. Moim zadaniem jest jak najszybsze przywrócenie nas na wyższy poziom – dodał.
Podkreślił, że rozumie oczekiwania, by walczyć o mistrzowski tytuł. – Musimy być realistami. Szczerze mówiąc, kiedy wiążesz się z klubem pokroju Chelsea musisz zawsze walczyć o najwyższe cele. To jest absolutnie jasne. Chcę jednocześnie stworzyć wyjątkową energię i atmosferę w zespole – podsumował.
Ta strona używa plików cookies.