Wszystko wskazuje na to, że James Tarkowski nie przedłuży swojej umowy z obecnym pracodawcą i będzie chciał odejść do innego klubu.

Obrońca Burnley nie chce pozostać w klubie z kilku powodów. Pierwszym jest fakt, że proponowane warunki nie są dla niego wystarczające. Jak wiadomo The Clarets nie jest klubem, w którym piłkarze zarabiają astronomiczne kwoty, więc Tarkowski nie może nawet mieć zbyt dużych nadziei, co do podniesienia jego pensji. Drugim bardzo ważnym powodem jest dyspozycja Burnley. W obecnym sezonie zajmują dopiero 19. miejsce w tabeli i dotąd nie wygrali jeszcze meczu w Premier League.

Tarkowski wie, że jest piłkarzem, którego stać na grę w o wiele lepszym klubie. Chociaż tego lata miał kilka dogodnych ofert zmiany barw, to postanowił je odrzucić. Dziś z pewnością żałuje swojej decyzji.

Według ustaleń The Telegraph, ściągnięciem Tarkowskiego zainteresowane są Leicester oraz West Ham.

 

Udostępnij
Konrad Szymański

Ta strona używa plików cookies.