Lech Poznań tylko zremisował na wyjeździe 1:1 z Górnikiem Łęczna. Z tego podziału punktów bardziej może cieszyć się Górnik w kontekście walki o utrzymanie w Ekstraklasie. Lech natomiast nie wykorzystał okazji i dalej będzie tuż za Legią.

To niespodziewanie Górnik wyszedł na prowadzenie otwierając wynik za sprawą Filipa Rudika, który mocnym strzałem nie dał szans Maciejowi Gostomskiemu. Lech starał się odrobić straty, co udało się tuż przed przerwą. Sergiusz Prusak nie miał nic do powiedzenia, gdy Gergo Lovrencsics dośrodkował do Zaura Sadajewa, a ten umieścił piłkę w siatce.

Lech teraz musi przyglądać się meczowi Legii Warszawa z Zawiszą Bydgoszcz. Jeżeli Legia wygra to powiększy przewagę nad Kolejorzem do czterech punktów. Dlatego Poznaniacy powinni kibicować drużynie swojego byłego trenera – Mariusza Rumaka.

Górnik Łęczna – Lech Poznań 1:1 (1:1)
1:0 – Rudik 21′
1:1 – Sadajew 45+1′

Składy:

Górnik: Prusak – Mierzejewski, Bożić (46′ Nikitović), Bielak, Mraz – Bonin, Rudik (75′ Burkhardt), Nowak, Szmatiuk, Cernych – Razulis (71′ Hasani).

Lech: Gostomski – Kędziora, Kamiński, Arajuuri, Henriquez – Lovrencsics (64′ Formella), Trałka, Jevtić, Hamalainen, Kownacki – Sadajew (78′ Ubiparip).

Żółte kartki: Cernych, Mierzejewski, Nowak, Szmatiuk (Górnik) oraz Jevtić, Sadajew (Lech).

Udostępnij
Kamil Gieroba

Redaktor naczelny portalu Piłkarski Świat. Z serwisem związany od sierpnia 2014 roku. Pierwsze teksty publikowane w wieku 16 lat. Po drodze związany stażem w Przeglądzie Sportowym i współpracą z Legia.net oraz Transfery.info. Przez cztery lata pracowałem w wydawnictwie Fratria, gdzie m.in. odpowiadałem za serwis wGospodarce.pl. Obserwator głównie reprezentacji i Ekstraklasy. Piłka nożna to moja pasja, ale ciekawość prowadzi mnie też do rozwijania innych zainteresowań, jak chociażby MMA czy Wrestlingu :)

Zobacz komentarze

Ta strona używa plików cookies.