Reprezentacja

Sousa: Trzeba utrzymywać stabilizacje na kluczowych pozycjach i rolach

Przed reprezentacją Polski mecz z najsłabszym rywalem z grupy I – San Marino. Paulo Sousa nie chciał zdradzić do ilu zmian dojdzie w naszej ekipie.

Biało-czerwoni po czterech kolejkach grupy I zajmują drugie miejsce z dorobkiem 7 punktów.

Dzisiejszy trening będzie miał formę rozruchu. Rano sprawdzimy, jakie jest samopoczucie piłkarzy i wówczas podejmiemy decyzję – zapowiedział Sousa.

W trakcie konferencji prasowej padło także pytanie o możliwość debiutu Nicoli Zalewskiego.

Może dostać szansę, jak każdy z obecnych tu piłkarzy. Obecnie pracujemy jeszcze nad regeneracją zawodników. Musimy podjąć decyzję, co do rotacji – stwierdził tajemniczo Portugalczyk.

Do tej pory numerem jeden u Sousy na bramce był Wojciech Szczęsny. Jednakże spotkanie ze słabszym rywalem można uznać za okazję do rotacji.

– Którykolwiek wystąpi, będzie silnym punktem. Oprócz Szczęsnego, jest Łukasz Skorupski, postępy robi Bartłomiej Drągowski. Na naszym radarze mamy też młodszych – Radosława Majeckiego i Kamila Grabarę – powiedział Sousa.

Na pewno z San Marino nie zagra Bartosz Bereszyński, który dochodzi do siebie po kontuzji. Urazu doznał w ostatnim meczu z Albanią (4:1).

Niedzielny mecz w Serravalle rozpocznie się o godz. 20.45. Trzy dni później Polska podejmie na PGE Narodowym lidera grupy – Anglię.

Udostępnij
Kamil Gieroba

Redaktor naczelny portalu Piłkarski Świat. Z serwisem związany od sierpnia 2014 roku. Pierwsze teksty publikowane w wieku 16 lat. Po drodze związany stażem w Przeglądzie Sportowym i współpracą z Legia.net oraz Transfery.info. Przez cztery lata pracowałem w wydawnictwie Fratria, gdzie m.in. odpowiadałem za serwis wGospodarce.pl. Obserwator głównie reprezentacji i Ekstraklasy. Piłka nożna to moja pasja, ale ciekawość prowadzi mnie też do rozwijania innych zainteresowań, jak chociażby MMA czy Wrestlingu :)

Ta strona używa plików cookies.