W ramach rywalizacji w 1/16 Pucharu Polski Widzew Łódź podejmował na swojej terenie Śląsk Wrocław. Lepszy okazał się zespół z T-Mobile Ekstraklasy, który pokonał pierwszoligową drużyną 2:1 i w 1/8 zmierzy się ze Stalą Stalową Wolą lub Lechią Gdańsk.

Pierwszy gol padł już w dziewiątej minucie meczu. Podanie Warchoła wykorzystał Kwiek, który znalazł się sam na sam z bramkarzem i wpakował piłkę do siatki. Do wyrównania doszło w 38′ minucie. Piłkę pewnie po ziemi uderzył Mateusz Machaj, a ta jeszcze po rykoszecie znalazła drogę do bramki. Do przerwy było 1:1. Decydujące okazało się trafienie Flavio Paixao, który w 58′ minucie celnie uderzył głową po uderzeniu Machaja. Cztery minuty później Portugalczyk mógł sobie pluć w brodę, że nie podwyższył wyniku. Znalazł się bowiem tuż przed pustą bramką… ale nie trafił do niej z siedmiu metrów! Ostatecznie wynik już nie uległ zmianie.

Widzew Łódź – Śląsk Wrocław 1:2 (1:1)

1:0 Kwiek 9′
1:1 Machaj 38′
1:2 F. Paixao 58′

Widzew Łódź: Krakowiak – Mroziński, Nowak, Augustyniak, Dosljak, Kasprzak, Ławniczak, Injac (Czapliński), Kwiek (Janiec), Rybicki, Warchoł (Przybyła)

Śląsk Wrocław: Wrąbel – Celeban, Grodzicki, Pawelec, Dudu – Hateley (Droppa), Calahorro – Flavio, Danielewicz (Mila), Ostrowski – Machaj (Pich)

Udostępnij
Kamil Gieroba

Redaktor naczelny portalu Piłkarski Świat. Z serwisem związany od sierpnia 2014 roku. Pierwsze teksty publikowane w wieku 16 lat. Po drodze związany stażem w Przeglądzie Sportowym i współpracą z Legia.net oraz Transfery.info. Przez cztery lata pracowałem w wydawnictwie Fratria, gdzie m.in. odpowiadałem za serwis wGospodarce.pl. Obserwator głównie reprezentacji i Ekstraklasy. Piłka nożna to moja pasja, ale ciekawość prowadzi mnie też do rozwijania innych zainteresowań, jak chociażby MMA czy Wrestlingu :)

Ta strona używa plików cookies.