Reprezentacja Serbii wywalczyła niedawno awans na mistrzostwa świata w Rosji. Tam pojedzie jednak z innym selekcjonerem.

W ostatnich latach Serbowie przeżywali poważny kryzys, brakowało awansów na wielkie turnieje, a reprezentacją rządziły kolejne skandale. W końcu jednak po ośmiu latach przerwy ponownie wrócą na mistrzostwa świata, z zamiarem poprawienia ostatniego występu, gdy zajęli czwarte miejsce w grupie.

Taki sukces zawdzięczają Slavoljubi Muslinie, który zbudował piekielnie mocny zespół i doprowadził do zwyciężenia w grupie eliminacyjnej. Serbski Związek Piłki Nożnej z niepodanych przyczyn zdecydował się jednak pożegnać ze szkoleniowcem.

Teraz jego obowiązki w dwóch najbliższych spotkaniach przejmie dotychczasowy asystent Mladen Krstajić. Później zostanie wybrany nowy selekcjoner, który poprowadzi najprawdopodobniej Serbów na mistrzostwach świata.

Udostępnij
Mateusz Kasowski

Ta strona używa plików cookies.