Zawodnika chce włoskie Pordeone – czołowy klub z Serie B. Włosi chcą go wypożyczyć z możliwością pierwokupu. Jednak pod względem finansowym oferta nie zadowala Rakowa.
Choć Musiolik nie jest pierwszym wyborem Marka Papszuna, to w Częstochowie nie śpieszą się do oddania tego zawodnika. Zdaniem Onetu “kwota ostatecznego transferu była uzależniona od gry klubu z Serie B i dyspozycji strzeleckiej samego zawodnika”. To nie podoba się polskiemu klubowi.
Warto mieć na uwadze, że kontrakt zawodnika jest ważny do końca lata 2022 roku. W Rakowie o miejsce w pierwszym składzie musi walczyć z Felicio Brown Forbesem, Vladislavsem Gutkovskisem czy Ivo Lopezem.
Ta strona używa plików cookies.