W jednym z dzisiejszych spotkań 3 kolejki angielskiej Premier League rozgrywanym na Vicarage Road miejscowe Watford przegrało ze stołecznym Arsenalem 1:3. Dla “Kanonierów” była to pierwsza ligowa wygrana w tym sezonie, z kolei “Szerszenie” pod wodzą Waltera Mazzarriego wciąż pozostają bez zwycięstwa.
Ten mecz rozpoczął się kapitalnie dla podopiecznych Arsene’a Wengera, bowiem już w 9 minucie sędzia Kevin Friend podyktował rzut karny dla Arsenalu po faulu jednego z obrońców gospodarzy na Alexisie Sanchezie. Jedenastkę wykorzysał Santi Cazorla wyprowadzając “The Gunners” na prowadzenie 1:0. Dla Hiszpana była to pierwsza bramka dla Arsenalu od 21 lutego 2015 roku, kiedy to trafił w spotkaniu z Crystal Palace, również z rzutu karnego. W 40 minucie Arsenal podwyższył na 2:0 za sprawą Sancheza, który po bardzo dokładnym Theo Walcotta wpakował piłkę do siatki. Kiedy wydawało się, że sędzia skończy już pierwszą część spotkania Alexis kapitalne dośrodkował w pole karne “Szerszeni” wprost na głowę Mesuta Ozila, który dokładnym strzałem głową umieścił futbolówkę w bramce.
Po pierwszych 45 minutach wydawało się, że wszystko jest już rozstrzygnięte, jednak w 57 minucie po zamieszaniu w polu karnym “Kanonierów” debiutujący w ekipie z Watfordu Roberto Pereyra pewnym strzałem pokonał Petra Cecha i było 1:3. Po tej bramce piłkarze Mazzarriego nabrali wiatru w żagle i stworzyli sobie kilka naprawdę dogodnych sytuacji na strzelenie gola np. strzał z przewrotki Odiona Ighalo, jednak piłka do bramki Cecha już nie wpadła i mecz zakończył się zwycięstwem Arsenalu 3:1.
Watford – Arsenal (1:3) – 27.08.2016 (16:00)
Bramki:
Kartki:
Watford: Gomes – Kabasele (52. Janmaat), Kaboul, Proedl – Amrabat (77. Success), Behrami, Capoue, Guedioura (46. Pereira), Holebas – Ighalo, Deeney
Arsenal: Cech – Bellerin, Holding, Koscielny, Monreal (74. Gibbs) – Cazorla, Xhaka – Walcott, Ozil (70. Wilshere), Oxlade-Chamberlain (70. Elneny) – Sanchez
foto: football365.com
Ta strona używa plików cookies.