Nie spodziewaliśmy się po spotkaniu we Wrocławiu fajerwerków, bo był to typowy mecz, który kończył sezon, gdzie ani jedna ani druga drużyna o nic już nie grała. Pierwsza bramka w tym spotkaniu padła w 14. minucie, gdy z rzutu wolnego w pole karne dośrodkował Bartosz Nowak, a zupełnie niepilnowany Rafał Janicki skierował futbolówkę do bramki. Górnik z prowadzenia cieszył się tylko ponad dziesięć minut, bo chwilę przed upływem drugiego kwadransa spotkania precyzyjnym uderzeniem popisał się Patryk Janasik. Pod koniec pierwszej połowy worek z bramkami rozwiązał się. Najpierw na 2:1 dla gospodarzy trafił Petr Schwarz, moment później wyrównał Alasana Manneh, a w doliczonym czasie gry ponownie Śląsk na prowadzenie wyprowadził Dennis Jastrzembski.
Trener Jan Urban wiedział, że aby wywieźć punkty z Wrocławia, to musi dokonać zmian. W drugiej połowie na boisko weszli Dariusz Stalmach, Jean Jules Mvondo i Higinio Marin. Kluczowa okazała się zmiana tego ostatniego, który najpierw w 62. minucie wykorzystał fatalny błąd Matusa Putnocky’ego i strzelił na 3:3. Hiszpan nie zadowolił się jednym golem i niecałe dziesięć minut później pięknym uderzeniem z dystansu dał zabrzanom prowadzenie 4:3, tym samym zapewniając Górnikowi wygraną w ostatnim meczu sezonu. Podopieczni Jana Urbana ostatecznie zakończyli sezon na ósmej pozycji, a Śląsk na piętnastej.
21.05.2022, 34. kolejka PKO Ekstraklasy, Tarczyński Arena
Śląsk Wrocław – Górnik Zabrze 3:4 (3:2)
Patryk Janasik 25′, Petr Schwarz 41′, Dennis Jastrzembski 45+1′ – Rafał Janicki 14′, Alasana Manneh 43′, Higinio Marin 62′, 71′
Ta strona używa plików cookies.