Kontuzje napastnika FC Barcelony są rzadkością. Jak na złość nastąpiła tuż przed debiutem Michała Probierza w roli selekcjonera. – Mogę potwierdzić, że będę kapitanem reprezentacji Polski w dwóch najbliższych meczach eliminacji mistrzostw Europy. To dla mnie wielki zaszczyt, ale i odpowiedzialność. Dziękuję selekcjonerowi za zaufanie. Zrobię wszystko, aby dać drużynie narodowej jak najwięcej – podkreślił Zieliński w “laczynaspilka.pl”.
– Od tego zgrupowania przejmuję „dychę” na plecach. Bardzo się z tego cieszę, ponieważ jest to mój ulubiony numer. W Napoli jest zastrzeżony, a w reprezentacji Polski był dotychczas zajęty. Grzegorz Krychowiak zrezygnował jednak z gry w drużynie narodowej i teraz ja będę występował z dziesiątką. Jestem również szczęśliwy, że w dwóch najbliższych meczach będę kapitanem reprezentacji. To ogromny zaszczyt – wyjaśnił.
Biało-czerwoni w środę wylecą na Wyspy Owcze, by następnego dnia zagrać o trzy punkty w Thorshavn (godz. 20:45). – Mamy nowego trenera i zmieniony sztab szkoleniowy. Do kadry zostało powołanych kilka nowych twarzy. Selekcjoner ma swój pomysł na drużynę. Dziś zaczynamy zgrupowanie, na pewno zrobimy wszystko, aby wygrać dwa październikowe spotkania i dążyć do celu, jakim będzie awans na mistrzostwa Europy – zaznaczył.
W środku pola, pomocnik SSC Napoli może być ustawiony obok Sebastiana Szymańskiego, który robi furorę w tureckim Fenerbahce. – Jeśli zawodnik jest wystawiany na swojej optymalnej pozycji, może dać drużynie więcej. Jakość, jaką ma Sebastian i moje umiejętności, mogą się bardzo dobrze połączyć i dać dużo reprezentacji. Mam nadzieję, że w spotkaniach z Wyspami Owczymi i Mołdawią będzie to widoczne. Zostawimy na boisku serce – podsumował Zielu.
źródło: laczynaspilka.pl /
Ta strona używa plików cookies.