W doliczonym czasie gry 103-krotny reprezentant Brazylii padł na murawę zwijając się z bólu bo faulu rywala. Neymar od razu poprosił o pomoc medyczną, a faulujący defensywny pomocnik ekipy z Lyonu otrzymał czerwoną kartkę. Na twarzy gwiazdy paryskiej drużyny było widać łzy, kiedy znoszono go z boiska na noszach. Później w mediach społecznościowych Brazylijczyk odniósł się do całej sytuacji – Płacz jest spowodowany bólem, beznadziejnością, strachem, niepokojem, operacją, kulami i innymi złymi wspomnieniami – skomentował Neymar. Zawodnik poinformował również o swoim obecnym stanie zdrowia – Mogło być gorzej, ale po raz kolejny Bóg uratował mnie przed poważną kontuzją. Wrócę tak szybko, jak to możliwe. – podsumował 28-latek.
Na pierwszy rzut oka kontuzja wyglądała na bardzo poważną. Początkowe doniesienia mówiły o złamaniu kostki przez reprezentanta Brazylii. Spokój jak zwykle zachował szkoleniowiec ekipy z Paryża – Trzeba poczekać na dodatkowe badania – mówił po meczu Thomas Tuchel. Jak się później okazało niemiecki trener miał rację.
Uraz nie okazał się aż tak poważny. – Badania lekarskie i radiologiczna ocena Neymara Jr po zwichnięciu lewej kostki, do której doszło w niedzielę, jest uspokajająca – można przeczytać w oficjalnym stanowisku mistrzów Ligue 1. Francuskie media mówią o około miesięcznej pauzie gwiazdy PSG.
Neymar do tego momentu rozegrał 97 spotkań w koszulce Paryżan. W tych starciach Brazylijczyk 70 razy wpisywał się na listę strzelców oraz zanotował 46 asyst.
Ta strona używa plików cookies.