Reprezentacja Polski przegrała wczoraj mecz z Węgrami. Tym samym “twierdza Narodowy” po ponad siedmiu latach legła w gruzach. Gorszym faktem od porażki jest jednak bardzo możliwy brak rozstawienia reprezentacji w meczach baraży do mistrzostw świata w Katarze.
Wczorajszą porażkę naszej reprezentacji skomentował Michał Listkiewicz.
– Byłem bardzo wkurzony. Nie może być tak, że przegrywamy z Węgrami, którzy przyjechali do Warszawy w rezerwowym składzie. Sousa nawija nam makaron na uszy. Po raz kolejny wciska banialuki – mówił.
– Myślę, że to najtrudniejszy moment w karierze Sousy. Jeżeli nie wygra baraży, to w jego CV znajdzie się duża “krecha”. Ewentualne niepowodzenie będzie w dużej mierze spowodowane porażką z Węgrami i brakiem rozstawienia. Sami zrezygnowaliśmy z pole position – dodał.
Ta strona używa plików cookies.