Opalenica jest nieco symbolicznym miejscem dla Paulo Sousy. Jego rodacy stacjonowali tam przed udanymi Euro 2012. Portugalia wtedy dotarła do półfinałów. To też pomogło Sousie, by lepiej zapoznać się z miejscem.
– Trener Sousa chce trochę pozmieniać w tym zakresie, wprowadzić nowe nawyki żywieniowe. W sztabie szkoleniowym reprezentacji jest spora grupa wegan i na pewno będą chcieli wprowadzić coś nowego. To zresztą zupełnie normalna rzecz. Mają swój koncept, nie znam jeszcze szczegółów. Sam jestem jednak bardzo ciekawy, co dołożą, a z czego zrezygnują, bowiem gościmy u nas wiele zespołów piłkarskich i wiemy, jak taka kuchnia sportowa wygląda. Reprezentacja ma swojego kucharza, który tu na miejscu będzie współpracował z naszym szefem kuchni – powiedział Polskiej Agencji Prasowej dyrektor hotelu Jakub Wrobiński.
To zapowiada też, że Sousa może mieć na bieżąco uwagi do obsługi hotelu już w trakcie zgrupowania. Wrobiński zapewnia, że są na to gotowi.
– To może być też nowe doświadczenie dla nas. W końcu trenerzy od przygotowania fizycznego pracowali w przeszłości w Barcelonie i zapewne też będą chcieli coś nowego wprowadzić. Wiadomo, nowa miotła to nowe myślenie, inne spojrzenie na wiele kwestii. Na razie wszystkie prośby spełniamy na bieżąco, jeśli czegoś nie będziemy w stanie sprowadzić, to PZPN zapewnił, że nam w tym pomoże – zaznaczył dodaje.
Polacy zgrupowanie zaczną 24 maja. Przed Euro czekają ich jeszcze dwa mecze towarzyski, a rywalizację już na samym turnieju zaczną 14 czerwca od meczu ze Słowacją.
Ta strona używa plików cookies.