Ekstraklasa

“On jest narcyzem” – Jóźwiak krytykuje jednego z piłkarzy Legii

W ostatnich tygodniach źle się dzieje w Legii Warszawa.

Na rundę wiosenną stołeczni zdołali pokonać jedynie Ruch Chorzów i to niezbyt przekonująco 1:0.

Legia odpadła także z Ligi Konferencji Europy w 1/16 fazy pucharowej po dwumeczu z FK Molde (2:6). Szczególnie rewanż był kompromitujący, gdzie “Wojskowi” polegli na swoim terenie 0:3.

Sporo piłkarzy jest krytykowanych. A najostrzejsza krytyka spada m.in. na Josue.

– Nie ma chemii. On jest narcyzem, który najlepiej czuje się ze sobą samym. Nie jest żadną tajemnicą w środowisku, że nie jest akceptowany w szatni przez resztę graczy i atmosfera wokół niego jest coraz bardziej gęsta – twierdzi Marek Jóźwiak w rozmowie dla PolsatSport.pl.

W ostatni weekend Legia znowu straciła punkty. W Kielcach zremisowała tylko z walczącą o utrzymanie Koroną 3:3 po bramce w doliczonym czasie gry. I za ten mecz mocno oberwało się z kolei Koście Runjaiciowi za część decyzji.

– Dlaczego w meczu z Koroną zdjął Blaża Kramera, Bartosza Kapustkę i Marca Guala, skoro to byli najlepsi zawodnicy na boisku? Dlaczego w przerwie pierwszego meczu z Molde wybiera skład tak źle, że w przerwie musi dokonać aż czterech zmian?  – tłumaczy Jóźwiak – Obrona wciąż gra w innym składzie. Tutaj potrzeb większej stabilności, powtarzalności. Wydaje mi się, że trener rotuje składem, bo chce, aby wszyscy byli szczęśliwi i potrzebni. To błąd.

Udostępnij
Kamil Gieroba

Redaktor naczelny portalu Piłkarski Świat. Z serwisem związany od sierpnia 2014 roku. Pierwsze teksty publikowane w wieku 16 lat. Po drodze związany stażem w Przeglądzie Sportowym i współpracą z Legia.net oraz Transfery.info. Przez cztery lata pracowałem w wydawnictwie Fratria, gdzie m.in. odpowiadałem za serwis wGospodarce.pl. Obserwator głównie reprezentacji i Ekstraklasy. Piłka nożna to moja pasja, ale ciekawość prowadzi mnie też do rozwijania innych zainteresowań, jak chociażby MMA czy Wrestlingu :)

Ta strona używa plików cookies.