Ole Gunnar Solskjaer wróci na ławkę trenerską? Może zostać następcą angielskiego szkoleniowca

Norweski szkoleniowiec, Ole Gunnar Solskjaer, jest przymierzany do objęcia pracy pierwszego trenera w Club Brugge. “The Times” przekazał informacje, że Norweg miałby zastąpić zwolnionego Scott’a Parker’a.

Scott Parker zawiesił buty na kołku w lipcu 2017 roku. Od tamtej pory miał jeden plan po przejściu na emeryturę piłkarską – chciał zostać trenerem. Pierwsze szlify stawiał w akademii Tottenhamu, następnie przeszedł do Fulham, w którym objął rolę szkoleniowca pierwszej drużyny w lutym 2019 roku. No i wtedy zaczęły się schody, bo okazało się, że jest to bardzo wymagający zawód, a Twoja pozycja w klubie zależy od wyników. Następnie trenował także Bournemouth, a ostatnim prowadzonym przez niego klubem był Club Brugge. Belgijski zespół prowadził nieco ponad dwa miesiące. Odpadnięcie z Ligi Mistrzów po porażce 5:1 z Benficą Lizbona sprawiło, że władze klubu pożegnały się z Anglikiem.

Jak donosi “The Times”, Ole Gunnar Solskjaer znalazł się w orbicie zainteresowań Clubbe Brugge do zastąpienia zwolnionego Parker’a. Solskjaer został zwolniony przez “Czerwone Diabły” w listopadzie 2021 roku po porażce 1:4 z Watfordem na Vicarage Road. Od czasu odejścia z Old Trafford, norweski szkoleniowiec doskonalił swoje umiejętności trenerskie, pełniąc funkcję menedżera drużyny młodzieżowej w swoim rodzinnym klubie Kristiansund BK.

Brytyjskie media przekazały informacje, że Solskjaer znalazł się na liście trzech kandydatów, którzy są brani pod uwagę do zastąpienia Parkera. Dino Toppmoller jest kolejnym nazwiskiem łączonym z pracą w belgijskim klubem. Na ten moment, faworytem pozostaje Ronny Deila ze Standardu Liege.

Źródło: The Times