Oficjalnie: Nowe porozumienie w sprawie przebudowy Santiago Bernabeu

Prezydent Realu Madryt Florentino Perez wraz z burmistrz Madrytu Manuelą Carmeną wystąpił dzisiaj w siedzibie władz miasta z porozumieniem dotyczącym rozbudowy mitycznego Santiago Bernabeu.

Pierwszy projekt z 15 listopada 2012 roku został w marcu tego roku anulowany przez Sąd Okręgowy w Madrycie z racji tego, że zawierał budowę hotelu oraz centrum handlowego na terenie, który klub musiał oddać z powrotem miastu. W nowym projekcie nie zawarto już planu ich budowy, zaś reszta zapisów ma pozostać w niezmienionym stanie. Po przebudowie stadion ma być nowocześnie obudowany i zawierać możliwość rozsuwania dachu przy niekorzystnych warunkach atmosferycznych. Pierwsze prace mają ruszyć latem 2017 i trwać ok. 2,5 roku. Całość inwestycji szacuje się na ok. 400 mln euro, które sfinansuje fundusz IPIC.

To bardzo ważny dzień dla Realu Madryt, jego kibiców, socios i całego miasta. Cieszę się, bo na podstawie konsensusu doszliśmy razem do porozumienia i będziemy mieli możliwość dokonać wspaniałej renowacji Santiago Bernabeu. Jak wiemy, ten stadion to jedna z ikon miasta, a naszym celem jest przekształcenie go w jeden z najnowocześniejszych i najlepszych obiektów na świecie – zapowiedział prezydent Realu.

Przybliżony koszt przebudowy to 400 mln euro. Hotel? Nikt nie zabrania aktywności komercyjnej. W nowym porozumienie jest mowa tylko o tym, aby nie wychodzić poza określony, należący do klubu teren. Biura, które dotychczas mieściły się na stadionie zostaną przeniesione do Valdebebas, a więc zwolni się 8 tys. metrów kwadratowych powierzchni. Prace mają rozpocząć się w 2017 roku – dodał Perez.

Liczba fanów? Pojemność stadionu pozostanie taka sama.

Grzywna od Komisji Europejskiej? Złożyliśmy odpowiednie dokumenty, odwołaliśmy się tego i  jestem całkowicie przekonany, że wygramy tą sprawę.

Stadion zawsze będzie nazywać się Bernabeu, ale możliwe, że otrzyma też nazwę. Obecnie zarządcy wszystkich obiektów tak postępują.

Udostępnij
Karol Kowalski

Urodzony fan futbolu, mogący rozmawiać o nim 24/7. Najbliżej mi do Premier League i Primera Division, jednak wiem co świta u reszty piłkarskiego świata.

Ta strona używa plików cookies.