Zdj. Coritiba
30-latek został nowym zawodnikiem brazylijskiej Coritiby.
Napastnik to jedno z największych niespełnionych nadziei Realu Madryt w ostatnich latach. Gdy Hiszpan zaczynał karierę to świetnie sobie radził w zespołach młodzieżowych i rezerw “Królewskich”. Po awansie do pierwszej drużyny mógł już jedynie liczyć na rolę zmiennika. Nie potrafił przebić się do podstawowego składu.
W 2016 roku zdecydował się na zmianę otoczenia. Skusił się na ofertę z Paris Saint-Germain. Jednakże ta decyzja okazała się niewypałem dla obydwóch stron. Choć był związany oficjalnie z Paryżem przez cztery lata to spory czas z tego okresu spędził na wypożyczeniach, kolejno w UD Las Palmas, Stoke City, Betisie i Sportingu.
Już wtedy jasno stało się, że kariera Jese nie będzie na takim poziomie, jak wielu oczekiwano. Napastnik potem zaliczył jeszcze krótkie epizody w tureckim Ankarugucu i włoskiej Sampdorii. Od czerwca był ponownie wolnym zawodnikiem.
Ta strona używa plików cookies.