Krzysztof Drobnik (Piłkarski Świat)
Dinamo Zagrzeb zdecydowało się rozstać z Nenadem Bjelicą. Były szkoleniowiec Lecha Poznań był wypychany z klubu od dłuższego czasu.
Niedawno głośno o Dinamie Zagrzeb zrobiło się z powodu konfliku zarządu ze sztabem szkoleniowym i piłkarzami. Kością niezgody była kwestia pensji, które zostały, mimo wcześniejszym zapewnień, że klub dobrze radzi sobie z finansami, obniżone o 30%. Na to nie zgodzili się zawodnicy i sztab. Pierwszą ofiarą konfliktu byli bliscy współpracownicy Nenada Bjelicy, ponieważ cały “świta” Chorwata została zwolniona. Samego Bjelicy nie zwolniony, ponieważ Dinamo nie chciało wypłacać mu odszkodowania. Były szkoleniowiec Lecha nie mógł narzekać na zarobki – chorwackie media sugerują, że otrzymywał on 1,2 miliona euro na sezon.
Dziś Dinamo podało informację, że Nenad Bjelica przestał był trenerem klubu. Lokalne media informują, że spotkanie Bjelicy z zarządem trwało aż 3 godziny. Na razie nie wiemy co się stanie z trenerem oraz kto zostanie jego następcą w Dinamie. Dobrze obeznany w chorwackim futbolu Łukasz Gikiewicz niedawno informował, że opcjami są albo trener młodzieżowego Dinama albo były szkoleniowiec Legii Warszawa – Romeo Jozak.
Ta strona używa plików cookies.