Niemiecki szkoleniowiec “Białą Gwiazdę” przejmował w grudniu. Na początku wydawało się, że wprowadzi nowe życie w grę zespołu. “Gegenpressing” to zwrot chyba już legendarny w Krakowie jeżeli chodzi o taktykę. Choć w rzeczywistości sprawdził się na krótką metę.
Wyniki sportowe (aktualnie czternaste miejsce w tabeli) + inne okoliczności zza kulisowe coraz częściej wywoływały plotki na temat przyszłości Hyballi. Niemiec do tego chciał usunąć ze sztabu szkoleniowego Kazimierza Kmiecika – legendę klubu. W reakcji Jakub Błaszczykowski (piłkarz i współwłaściciel Wisły), gdy zdobył bramkę przeciwko Lechowi Poznań (1:2) to pobiegł właśnie do Kmiecika, zamiast celebrować z Hyballą. Trzeba też pamiętać o konflikcie Hyballi z Jeanem Carlosem.
To wszystko nałożyło się na przewidywalną decyzję. Klub poinformował dzisiaj o rozwiązaniu umowy ze szkoleniowcem. “Zawarte zostało porozumienie pozwalające na zakończenie współpracy na warunkach satysfakcjonujących zarówno klub, jak i szkoleniowca.”
Ta strona używa plików cookies.