SSC Napoli ma zamiar włączyć się do walki o Hirvinga Lozano. Meksykanin miałby zapewne zastąpić Adama Ounasa. “Azzurri” jednak nie będą mieli łatwego zadania. O 23-latka walczy bowiem FC Barcelona oraz Chelsea FC. Ta pierwsza już nie raz, mówiąc kolokwialnie, zrobiła w konia włoską drużynę. Jeszcze nie tak dawno Blaugrana biła się z AS Romą o Malcoma. Gdy Brazylijczyk “witał się z gąską w ogródku” to cali na żółto-czerwono weszli Katalończycy.
Włodarze PSV głupi jednak nie są – utrata Lozano w środku sezonu mogłaby pokrzyżować plany – zespół walczy o obronę tytułu Mistrza Holandii. Wskutek tego Meksykanin z Philips Stadium odejdzie najwcześniej latem.
Gdyby Meksykanin zdecydował się na dołączenie do podopiecznych Carlo Ancelottiego, Napoli wydałoby najwięcej pieniędzy od czasu kupna Gonzalo Higuaina. Lozano jest obecnie absolutną gwiazdą Eredivise i można kategorycznie stwierdzić, że jest na zdecydowanie wyższym poziomie od swoich kolegów. W siedemnastu spotkaniach do bramki trafiał jedenaście razy, wszak asystował ośmiokrotnie.
Ta strona używa plików cookies.