Wolsztyński jest niezadowolony ze swojej sytuacji w Górniku Zabrze, o czym sam zdążył już nawet powiedzieć. – Mam siły na to, aby grać i biegać przez 90 minut. Nie znam piłkarza, który lubi rozpoczynać mecz w rezerwie. Nikt nie chce być jokerem. – zaznacza zawodnik, cytowany przez „Przegląd Sportowy”.
Korona plasuje się na 14. miejscu PKO BP Ekstraklasy i jest najgorszą drużyną w lidze pod względem ilości zdobywanych bramek. Podopieczni Mirosława Smyły w dwudziestu meczach trafiali do bramki rywala zaledwie 12 razy. Wolsztyński ma wnieść nową jakość do gry ofensywnej “Koroniarzy”.
25-latek, którego nominalną pozycją jest napastnik może grać też jako ofensywny pomocnik lub skrzydłowy. W obecnych rozgrywkach strzelił dla Górnika dwa gole i zaliczył trzy asysty.
Ta strona używa plików cookies.