Polecane

Luis Enrique: Wciąż jesteśmy na szczycie i musimy myśleć pozytywnie

W niedzielny wieczór reprezentacja Hiszpanii zremisowała z Niemcami 1:1, choć do 83. minuty prowadziła w tym spotkaniu.

Hiszpania to mieszanka młodości i takich talentów jak Gavi czy Pedri oraz doświadczenia w postaci chociażby Jordiego Alby czy Sergio Busquetsa. Enrique jest pod wrażeniem młodych piłkarzy, ale docenia również wkład w zespół weteranów.

– Mówimy, że presja jest przywilejem i chcemy, aby nasi młodzi gracze grali tak, jak robią to w swoich klubach. Mówię, że wszyscy moi 26 zawodnicy są wzorami do naśladowania i wszyscy zasługują na grę. Trudność polega na tym, że muszę dokonać wyboru tych jedenastu. Alvaro Morata jest w doskonałej formie.  Alba jest czołowym graczem, podobnie jak Busquets. Niektórzy ludzie mają dość starszych zawodników, ale ci faceci wciąż są niesamowici. Nie powołuje ich tylko dlatego, żeby dobrze się bawili – zaznaczał selekcjoner po meczu.

Przyznał również, że wygrana była bardzo blisko.

– W szatni było dziwne uczucie, ponieważ mieliśmy okazję pokonać Niemcy i pozwoliliśmy, by wymknęło nam się to z rąk, a szkoda. Wciąż jednak jesteśmy na szczycie i musimy myśleć pozytywnie. Remis z Japonią w czwartek prawdopodobnie dałby nam awans do kolejnej rundy, ale nie będziemy spekulować. Wykorzystamy wszystkie nasze siły i pójdziemy po zwycięstwo, aby zapewnić sobie pierwsze miejsce w tabeli – zapowiedział.

Udostępnij
Kamil Gieroba

Redaktor naczelny portalu Piłkarski Świat. Z serwisem związany od sierpnia 2014 roku. Pierwsze teksty publikowane w wieku 16 lat. Po drodze związany stażem w Przeglądzie Sportowym i współpracą z Legia.net oraz Transfery.info. Przez cztery lata pracowałem w wydawnictwie Fratria, gdzie m.in. odpowiadałem za serwis wGospodarce.pl. Obserwator głównie reprezentacji i Ekstraklasy. Piłka nożna to moja pasja, ale ciekawość prowadzi mnie też do rozwijania innych zainteresowań, jak chociażby MMA czy Wrestlingu :)

Ta strona używa plików cookies.