Real Sociedad od początku spotkania czuł się na Red Bull Arena jak u siebie. W pierwszych kilku minutach podopieczni Imanola Alguacila stworzyli sobie kilka okazji na zdobycie bramki i już w 7. minucie Mikel Oyarzabal wyprowadził “Txuri-Urdin” na prowadzenie. Kapitan gości oddał płaski strzał z okolic linii pola karnego i pokonał Schlagera. Dwadzieścia minut później wynik podwyższył Brais Mendez. Hiszpan jeszcze na własnej połowie dostał piłkę od Take Kubo i pognał na bramkę gospodarzy. Rywale czekali aż zagra piłkę do któregoś z kolegi a on sam wykończył akcję i podwyższył prowadzenie.
W przerwie Gerhard Struber dokonał aż trzech zmian i to gospodarze w dalszej części tego meczu lekko przejęli inicjatywę. Wydawało się, że już na początku drugiej połowy RB Salzburg będzie miał idealną szansę na odrobienie części strat z rzutu karnego. Po długiej analizie VAR Bartosz Frankowski zadecydował jednak o zmianie swojej początkowej decyzji. Mimo optycznej przewagi gospodarze zagrozili bramce Realu Sociedad dopiero tuż przed ostatnim gwizdkiem sędziego. Real Sociedad ma po dwóch kolejkach cztery punkty, a RB Salzburg zostaje z trzema “oczkami” na koncie. W tej grupie są jeszcze Inter Mediolan i Benfica.
Oyarzabal 7′, Brais Mendez 27′
RB Salzburg (4-4-2): Schlager – Dedić, Solet (Baidoo 46′), Pavlović, Terzić – Bidstrup (Capaldo 65′), Gourna-Douath, Gloukh (Sućić 79′), Kjaergaard (Amankwah 46′) – Konate (Ratkov 46′), Simic
Sociedad (4-4-2): Remiro – Traore (Elustondo 84′), Zubeldia, Le Normand (Pacheco 46′), Munoz – Brais Mendez (Turrientes 82′), Merino, Zubeldia, Barrenetxea (Carlos Fernandez 64′) – Kubo (Cho 64′), Oyarzabal
Żółte kartki: Pavlović, Solet, Baidoo – Le Normand, Brais Mendez
Sędzia: Bartosz Frankowski
Ta strona używa plików cookies.