Źródło: UEFA.com
Ciężko powiedzieć, by Francuzi w tym sezonie imponowali na krajowym podwórku. W Ligue 1 są dopiero na siódmym miejscu w tabeli i dopiero dzięki ostatnim zwycięstwom zaczęli odrabiać straty do czołówki. Stąd Juventus był wyraźnym faworytem przed tą konfrontacją, choć oni sami także zaliczają wpadki w Serie A.
Nie mogło zatem dziwić, że gospodarze zaczęli spotkanie od cofnięcia i oczekiwali na swoje okazje. Ale z czasem rozpędzali się. Jednym z poważniejszych sygnałów była sytuacja w 21. minucie. Po rzucie rożnym Karl Toko Ekambi z główki trafił w poprzeczkę. W futbolu jednak pewne powiedzenie lubią mieć często miejsce. Tak było też i tym razem. Zgodnie z zasadą: co się odwlecze, to nie uciecze… dziesięć minut później Houssem Auoar przeprowadził znakomitą akcję, po której dograł do Tousarta, a ten zwieńczył ją efektownym strzałem.
Juventus był mocno niemrawy w tym meczu. Jedną z poważniejszych szans wykreowali dopiero w 69. minucie. Po dośrodkowaniu Danilo z woleja próbował uderzyć Paulo Dybala, lecz nieznacznie przestrzelił. Niedługo później Gonzalo Higuain nie trafił z ostrego kąta.
“Stara Dama” wyraźnie rozczarowywała tego wieczora… nie mogą oddać nawet celnego strzału przez większość z tych 90 minut. Do ofensywy poderwała się dopiero w końcówce meczu. Olympique odnosi ważne, choć skromne zwycięstwo przed rewanżem.
Lucas Tousart 31′
Olympique Lyon: A. Lopes – Denayer (C), Marcelo, Marçal – Dubois (78′ Tete), Bruno, Tousart, Aouar, Cornet (81′ J. Andersen) – Toko Ekambi (66′ Terrier), M. Dembélé.
Juventus FC: Szczęsny – Danilo, Bonucci (C), de Ligt, Aléx Sandro – Bentancur, Pjanić (62′ Ramsey), Rabiot (78′ Bernardeschi) – Cuadrado (70′ Higuaín), Dybala, Ronaldo.
Żółte kartki: Marcelo, Cornet
Ta strona używa plików cookies.