Dla Leo Messiego turniej w Katarze będzie piątym mundialem. Najbliżej mistrzostwa świata było w 2014 roku. Albicelestes wówczas ulegli w finale z Niemcami po dogrywce (0:1). – To prawdopodobnie moje ostatnie mistrzostwa świata, moja ostatnia szansa na spełnienie tego wielkiego marzenia, które mam – przyznał siedmiokrotny zdobywca Złotej Piłki.
– Czuję się bardzo dobrze fizycznie. Myślę, że jestem w świetnym momencie, zarówno w życiu osobistym, jak i nie mam żadnych dolegliwości zdrowotnych – dodał. W sobotę odbył lekki, indywidualny trening.
– To piękna rzecz, że wielu ludzi spoza Argentyny chce, żebyśmy byli mistrzami. To w dużej mierze dzięki mnie. Jestem wdzięczny za miłość, którą otrzymałem na całym świecie podczas kariery, a tutaj w Katarze otrzymuję kolejny przykład – podkreślił.
Po spotkaniu z Arabią Saudyjską w grupie C, Argentyna stoczy bój z Meksykiem, a na koniec zmagań grupowych z Polską.
Ta strona używa plików cookies.