Niewiele dało ostrzeżenie po pierwszym, głośnym imprezowaniu Steveena Langila, którym do tego chwalił się w mediach społecznościowych. Minionej nocy zawodnik Legii Warszawa znowu balował, co na Snapchacie publikowali jego przyjaciele.
Ponieważ to druga wpadka Langila w krótkim odstępie czasu, to został odsunięty od pierwszej drużyny i będzie trenował indywidualnie. Reprezentant Martyniki miał dostać kolejną szansę po pierwszej imprezie, ale z tego nie skorzystał. Klub prawdopodobnie będzie dążył do rozwiązania kontraktu. Langil latem przyszedł do Legii z Waasland-Beveren jako jeden z “wybrańców” poprzedniego szkoleniowca – Besnika Hasiego.
Ta strona używa plików cookies.