Kacper Kozłowski w sobotnim meczu z Hiszpanią stał się najmłodszym piłkarzem, jaki kiedykolwiek pojawił się na boisku podczas mistrzostw Europy. Wielce utalentowany pomocnik stale czyni postępy w swojej karierze, więc zainteresowanie nim wielkich klubów nie powinno dziwić.

Zaledwie 17-letni zawodnik Pogoni Szczecin może imponować swoją boiskową dojrzałością. Jest jasne, że wkrótce stolica województwa zachodniopomorskiego będzie dla niego za ciasna i dużo lepszy klub wciągnie go na swój pokład. Sporo pisało się o potencjalnym transferze do Feyenoordu, ale teraz do gry o angaż Kozłowskiego wkracza europejski potentat.

Zdaniem włoskiego dziennikarza Nicolò Schiry, chrapkę na pozyskanie młodzieńca ma Juventus, który bacznie obserwuje ostatnie poczynania czterokrotnego reprezentanta Polski. Inną, sporo mniej uznaną marką, mającą na radarze Kozłowskiego jest Cagliari,

Kontrakt Kozłowskiego z Pogonią wygaśnie za dwa lata. Jego wartość rynkowa wynosi aktualnie pięć milionów euro, a każde cenne doświadczenie zdobyte na wielkim turnieju winduje kwotę, jaką trzeba będzie za niego zapłacić. Pewne jest, że Pogoń powinna zbić na nim fortunę, patrząc na realia finansowe polskiej ligi.

Źródło: Nicolò Schira

Udostępnij
Filip Brzeziński

Zobacz komentarze

  • To nie jest wychowanek Pogoni !!!
    Kacper jest wychowankiem Bałtyku Koszalin
    Patodziennikarstwo

Ta strona używa plików cookies.