Niemal pewne jest to, że z Fiorentiny odejdzie reprezentant Chorwacji.
Dopiero czternasta lokata ekipy z Florencji jest postrzegana jako porażka. Co prawda do końca ligi jeszcze długa droga, ale początek nie należy do najlepszych. W styczniu na Stadio Artemio Franchi niemal na pewno nie zobaczymy Milana Badelja. 27-latek ma oferty transferowe.
Chorwata łączono z AC Milanem, który po Matiasie Fernandezie miałby wzmocnić klub z San Siro. Doniesienia ze Sport Mediaset podają, że do wyścigu o podpis defensywnego pomocnika włączyła się Chelsea. Antonio Conte jest fanem talentu byłego gracza Hamburga. W tym wypadku ze Stamford Bridge pożegnałby się Cesc Fabregas albo John Obi Mikel. Rossoneri natomiast w zawodniku Violi widzą zastępcę kontuzjowanego Ricardo Montolivo.
Badelj w siedmiu spotkaniach dla Fiorentiny strzelił jedną bramkę. Jego kontrakt z klubem wygasa z końcem czerwca 2018 roku.
Ta strona używa plików cookies.