Kolejna letnia saga transferowa! Dembélé zdecydowany na Barcę. Opuścił trening BVB bez zgody klubu!

Letnie okienko transferowe zazwyczaj dostarcza nam wielu emocji. Nie inaczej jest w tym roku. Wielkie kwoty wydawane w Premier League, klub wzmacniające się na potęgę czy rekordowy transfer Neymara, który ciągnie za sobą lawinę spekulacji dotyczących jego potencjalnego następcy. Teraz robi się jeszcze ciekawiej za sprawą jednego z nich. 

Po tym, jak PSG zdecydowało się przelać na konto Barcelony rekordowe w historii futbolu 222 mln euro za kartę zawodniczą Neymara, Duma Katalonii zaczęła być łączona z kolejnymi nazwiskami, na które przeznaczone zostaną pieniądze ze sprzedaży brazylijskiej gwiazdy. Najwięcej mówi się o duecie Coutinho-Dembélé, ale wyraźnie bliżej do Hiszpanii jest temu drugiemu. Przynajmniej on jest tego zdania. Młodemu skrzydłowemu BVB najwyraźniej tak mocno podoba się opcja przenosin do Barcy, że postanowił… nie stawić się na treningu, czym ma wymusić transfer. Peter Bosz, nowy szkoleniowiec klubu z Dortmundu tak skomentował tą sytuację:

Ousmane nie stawił się dzisiaj na treningu. Nie mam pojęcia dlaczego. Nie wiem też gdzie jest. Podjęliśmy próbę skontaktowania się z nim, ale nie doszła ona do skutku. Wczoraj nie zostaliśmy poinformowani o tym, że może go nie być. Mamy nadzieję, że nic złego się nie stało – przyznał Bosz.

W Dortmundzie mają świadomość, że Dembélé to wielki skarb i nie powinni go puszczać za żadne pieniądze. Sam zawodnik stara się jednak robić wszystko, by włodarze zmienili zdanie. Jeśli ostatecznie Francuz dopnie swego i dojdzie do transferu, możemy spodziewać się kwoty rzędu ponad 100 mln euro. 20-latek jest zawodnikiem BVB od roku, kiedy to przeniósł się do Niemiec z Rennes za 15 mln euro.

Borussia wydała oficjalny komunikat w którym poinformowała o odrzuceniu oferty Barcelony. Jednocześnie podkreślono, że nie złożono kolejnej propozycji.

Udostępnij
Karol Kowalski

Urodzony fan futbolu, mogący rozmawiać o nim 24/7. Najbliżej mi do Premier League i Primera Division, jednak wiem co świta u reszty piłkarskiego świata.

Ta strona używa plików cookies.