Jak informuje Sport.pl – Kamil Glik może zakończyć karierę po Mistrzostwach Świata w Rosji.
Piłkarz nie chciał komentować doniesień, ale na zgrupowaniu we Wrocławiu ma porozmawiać z selekcjonerem reprezentacji Polski – Adamem Nawałką i prezesem PZPN – Zbigniewem Bońkiem. Decyzja może dziwić, bo obrońca AS Monaco będzie miał zaledwie 30 lat i wiele mówiło się, że zagra jeszcze na EURO 2020.
Glik do tej pory zagrał w 56 meczach w reprezentacji. Zdobył cztery bramki. Odkąd stał się podstawowym zawodnikiem Torino wywalczył także miejsce w reprezentacji, jako jeden z głównych stoperów. Szybko znalazł także uznanie w Monako, dobrymi występami.
Ta strona używa plików cookies.