Jules Kounde coraz bliżej pozostania w Sevilli

Jules Kounde zeszły sezon może uważać za bardzo udany. Zawodnik prezentował wysoką formę przez niemalże całą kampanię 20/21. Wydawało się, że Kounde zmieni Sevillę na nieco większy klub, aby poszukać nowych wyzwań. Jednak coraz więcej głosów mówi, że zawodnik zostanie na Pizjuan.

Obecnie 22-latek przygotowuje się do nadchodzącego sezonu, tuż po udziale w Euro z reprezentacją Francji. Zawodnikiem interesuje się kilka klubów, jednak w Sevilli nie są przekonani, że Kounde odejdzie tego lata do innej drużyny – podaje dziennik AS.

Do tej pory do klubu nie wpłynęła żadna poważna oferta, czyli taka, która przekraczałaby 60 milionów euro – taką samą kwotę zaoferowało City we wrześniu zeszłego roku. Jeśli jednak pojawiła się satysfakcjonująca Seville, to nie była ona korzystna dla samego zawodnika. Tak jak miało to miejsce z Tottenhamem. Kounde chce walczyć o trofea i grać w Lidze Mistrzów, podczas gdy Koguty zagrają w nowopowstałej Lidze Konferencyjnej.

Poza tym mówiło się również o Chelsea, Manchesterze United oraz Realu Madryt. Jednakże The Blues mają dobrze obsadzony środek obrony, United wciąż walczy o Raphaela Varane’a, a Real nie ma, bądź nie chce, wydawać 60 milionów za zawodnika Sevilli. Jednakże jeśli Raphael Varane odejdzie, Ancelotti będzie musiał poszukać ważnego zawodnika do linii obrony – szczególnie, że klubem niedawno pożegnał się Sergio Ramos.

Mimo tego, iż rynek transferowy jest bardzo dynamiczny, to w Sevilli panuje przekonanie, że 22-latek jest bliżej pozostania, niż odejścia z klubu. Do końca okienka pozostaje jeszcze trochę czasu, dlatego też trzeba bacznie obserwować, jak będzie rozwijać się sytuacja.