26-letni Anglik był bardzo oczekiwanym transferem przez Blucerchiati, ale w Ligurii sprawy nie poszły po jego myśli. Winks nie zagrał w tym sezonie ani razu dla Sampdorii, a trener zeszłego miesiąca Dejan Stanković podkreślił, że wciąż nie widział zawodnika na boisku.
Jak donosi “Il Secolo” wciąż jest rozdarty między poddaniem się operacji, a kontynuowaniem konserwatywnego planu leczenia. Anglik spotka się ze specjalistą w poniedziałek, kiedy podejmie ostateczną decyzję.
O ile Harry Winks zdecyduje się na operację, to będzie poza grą przez około trzy lub cztery miesiące. W tym scenariuszu Sampdoria mogłaby odesłać 26-latka z powrotem do północnego Londynu, chociaż Tottenham i tak wolałby, żeby został w Ligurii.
Ta strona używa plików cookies.