Premier League

Guardiola i Klopp nie szczędzą sobie komplementów. “Lubię go i szanuję”

Już w niedzielę czeka nas prawdziwy hit Premier League. Liverpool na Anfield podejmie mistrzów Anglii – Manchester City. 

W ostatnich latach starcie Liverpoolu z Manchesterem City urosło do naprawdę wysokiej rangi i wydarzenie to elektryzuje kibiców na całym świecie. Jutro pierwszoplanowymi postaciami będą nie tylko piłkarze, ale i szkoleniowcy. Jurgen Klopp i Pep Guardiola to obecnie jedni z najlepszych trenerów w swoim fachu. Nieraz obaj panowie zaczepiali się słownie czy to na konferencjach prasowych, czy na linii. Pomimo tego, lubią się i szanują.

– Nie jestem pewien, czy kiedykolwiek powiedziałem to Pepowi, ale lubię go. Oczywiście od czasu do czasu irytuję go to, co mówię na konferencjach prasowych, ale nie chcę powiedzieć o nim niczego złego. Kiedy ktoś ze sztabu Manchesteru City przekazuje mu, że Klopp coś powiedział, widzę, że naprawdę go to denerwuje. Przepraszam! Nie jest ważne, co powiemy sobie podczas meczu. Obaj chcemy wygrać. Jako osobowości jesteśmy zupełnie inni, ale i tak lubię go i szanuję – mówił Niemiec podczas niedawnej konferencji prasowej.

Na odpowiedź Hiszpana nie trzeba było długo czekać.

– Klopp? Na pewno mi pomógł. Prowadzone przez niego zespoły i sam Juergen sprawił, że mogłem stać się jeszcze lepszym menadżerem. Dzięki naszej rywalizacji jestem teraz na takim poziomie. Cały czas ewoluujemy, próbujemy nowych rzeczy. Rzucamy sobie wyzwania, dzięki którym możemy wykonać następny krok do przodu. Właśnie dlatego wciąż jesteśmy w tym biznesie.

Pierwszy gwizdek rywalizacji już jutro o 17:30.

Udostępnij
Victoria Gierula

Redaktorka Piłkarskiego Świata od 2021 roku, jednak zakochana w piłce nożnej od pamiętnego EURO 2012. Głównie angielski futbol, a szczególnie pewien klub z czerwonej części Merseyside. Ślązaczka na małopolskiej ziemi kibicująca Górnikowi Zabrze.

Ta strona używa plików cookies.