Piłkarze Pepa Guardioli okazali się bezkonkurencyjni w drugiej fazie Premier League. Zdobyli trzecie z rzędu mistrzostwo Anglii, wyprzedzając Arsenal, a królem strzelców został Haaland z 36 trafieniami.
Dotychczas Czerwone Diabły pozostają jedynym angielskim klubem, który zdobył potrójną koronę – w 1999 roku. – Oczywiście, dlatego trafiłem do Man City, żeby zdobywać trofea. Zrobię wszystko, co w mojej mocy, aby to się stało. To moje największe marzenie i mam nadzieję, że marzenia się spełniają – przyznał Norweg w “BBC”.
– Goniliśmy Kanonierów przez cały sezon, więc kiedy wygraliśmy Premier League, odetchnęliśmy z ulgą – dodał. Jest pierwszym zawodnikiem, który zdobył nagrody dla piłkarza sezonu Premier League i młodego piłkarza roku w tym samym sezonie.
Jego sposobem na radzenie sobie ze sławą jest jej przyjęcie. – Moje życie oczywiście się zmieniło, nie mogę już tak normalnie żyć. Staram się cieszyć każdą chwilą. Mam 196 cm wzrostu i długie blond włosy, więc gdziekolwiek pójdę, ludzie mnie zobaczą – twierdzi.
– Mam 22 lata, przede mną długa kariera i wciąż muszę się rozwijać. To też było coś, o czym myślałem ponad rok temu, kiedy myślałem o kolejnym ruchu w karierze – zdradza. United w sobotę postarają się o dołożenie drugiego trofeum w kampanii po wygranej w Pucharze Ligi Angielskiej.
Ta strona używa plików cookies.