Doświadczony bramkarz może zmienić otoczenie.

Steve Mandanda większość kariery jest związany z Olympique Marsylia. Miał krótkie epizody z Le Havre czy Crystal Palace, ale to właśnie z OM jest najbardziej kojarzony. Golkiper jednak niedługo będzie miał 37 lat. Stąd pierwszym bramkarzem na Orange Vélodrome jest wypożyczony z AS Romy Pau López. W efekcie Mandanda w lidze zagrał tylko w czterech meczach.

To nie przeszkadza, by Francuzem zainteresowane były inne kluby. “Foot Mercato” poinformowało o konkretnych negocjacjach ze strony OGC Nice. Sprawę ma monitorować także Galatasaray, które ma problem wobec kontuzji Fernando Muslery.

Teraz sprawa jest w rękach Mandandy. Golkiper ma ważny kontrakt z OM do 2024 roku, więc wydaje się iż jest jeszcze gotowy, by w innym otoczeniu trochę pograć.

Udostępnij
Kamil Gieroba

Redaktor naczelny portalu Piłkarski Świat. Z serwisem związany od sierpnia 2014 roku. Pierwsze teksty publikowane w wieku 16 lat. Po drodze związany stażem w Przeglądzie Sportowym i współpracą z Legia.net oraz Transfery.info. Przez cztery lata pracowałem w wydawnictwie Fratria, gdzie m.in. odpowiadałem za serwis wGospodarce.pl. Obserwator głównie reprezentacji i Ekstraklasy. Piłka nożna to moja pasja, ale ciekawość prowadzi mnie też do rozwijania innych zainteresowań, jak chociażby MMA czy Wrestlingu :)

Ta strona używa plików cookies.