Przypomnijmy, że w meczu z roku 2005 w pierwszej połowie dominowali zawodnicy z Mediolanu. Zawodnicy “Rossonerich” do 45′ wygrywali trzema bramkami zachowując czyste konto. W drugiej połowie Liverpool odrobił stratę i po dramatycznej końcówce, dogrywce, i świetnych obronach golkipera zwyciężył w pojedynku rzutów karnych, w którym zasłynął polski bramkarz, wtedy zawodnik “The Reds”, Jerzy Dudek słynnym “Dudek Dance”, nietypowymi ruchami rozpraszającymi rywala, po którym zatrzymał Szewczenkę i dał swojej drużynie zwycięstwo po rzutach karnych 3-2.
Jeszcze nie wiadomo, czy sytuacja z pamiętnego spotkania może się powtórzyć, bowiem same kluby nie potwierdziły jak dotychczas informacji podanej przez redaktora naczelnego portalu Sport-Express.ru, jednakże jak spekulują internauci kluby są blisko porozumienia.
foto: sport.tvn24.pl
źródło: sport.pl