Piłka powaliła na murawę Garetha Bale’a. Do tego zdarzenia doszło w spotkaniu 14. kolejki Premier League pomiędzy Tottenhamem Hotspur i Liverpool (2-1). Gospodarze wygrywali po golach Lennona i Bale’a, oni byli również sprawcami niesamowitego samobója!

W 72. minucie, po rzucie rożnym bitym przez Liverpool i strzale na bramkę, piłkę z linii bramkowej wybił Aaron Lennon (25 l.). Tak nieszczęśliwie, że trafił z potężną siłą w… szczękę swojego kolegi Garetha Bale’a (23 l.).

Ten padł na murawę jak po ciosie Witalija Kliczki, a piłka odbita od jego głowy wpadła do bramki.

(Źródło: gwizdek24.se.pl)

Udostępnij
Footballista

Ta strona używa plików cookies.