– Ja z trenerem Michniewiczem normalnie rozmawiam, mamy dobre stosunki. Dziś rozmawialiśmy dwa razy. Nie ma między nami złości czy niesnasek – deklaruje prezes PZPN w “Sport.pl”. Afera z premiami od premiera i ulokowanie rodzin piłkarzy w tym samym hotelu, w którym mieszkali reprezentanci są głównymi tematami. Miało to poróżnić trenera z prezesem.
Specjalnej premii za fazę pucharową piłkarze nie zobaczą, choć przed wylotem do Kataru obiecał Mateusz Morawiecki. – Nie wiem, skąd biorą się różne plotki. Może źle się uśmiechnąłem albo miałem akurat posępną minę i ktoś dorobił do tego całą ideologię? – nie ukrywa zdziwienia Kulesza.
W mediach spekulowano, iż jeszcze w tym tygodniu Kulesza z Michniewiczem podsumują mundial. – Nie ma potrzeby szybkiego podejmowania decyzji. Kolejne mecze gramy pod koniec marca. Rozumiem, że media pragną szybkich newsów, ale nie działam pod wpływem emocji – wytłumaczył.
źródło: sport.pl /
Ta strona używa plików cookies.