Artur Boruc w rozmowie z tygodnikiem „Piłka Nożna” wyznał, że chętnie widziałby siebie w MLS.
38-letni bramkarz powiedział, że na razie nie ma żadnych konkretnych ofert i jeśli taka nie wpłynie, to i tak wyjedzie za ocen. I nie będzie tam wcale szukać klubu, tylko mieszkać. Przyznał, że piłka nożna zaczyna go już nudzić – „Futbol staje się dla mnie zwyczajnie nudny. Wyjazdy, ciągłe mieszkanie w hotelach zaczynają mi doskwierać”. Zatem prawdopodobne jest, że w dniu 13 maja 2018 roku „Gruby” zawiesi buty na kołku.
Ta strona używa plików cookies.