Maroko przeszło do historii zostając pierwszym afrykańskim zespołem, który awansował do półfinału mundialu. Cała Afryka może być dumna z osiągnięcia “Lwów Atlasu”, ostatecznie zostali oni czwartą najlepszą drużyną globu. Wczorajszego meczu wrzało i było gorąco na murawie, a to za sprawą sędziego, który nie kontrolował boiskowych wydarzeń. Obie strony nie były zadowolone z wykonywanej pracy przez arbitra. W drugiej części potyczki oglądaliśmy dwie kontrowersyjne sytuacje w polu karnym, po którym Maroko domagało się wskazania na “wapno, z resztą ich przeciwnicy też liczyli na “jedenastkę” za faul na Josko Gvardioli.
Według dziennikarza Johana Kucukaslana z norweskiej telewizji NRK, Hakimi, podszedł do Gianniego Infantino tuż przed ceremonią wręczenia medali Chorwatom i wylał swoją frustrację względem poziomu sędziowania. Ponadto wielu świadków zdarzenia twierdzi, że FIFA prosiła o zablokowanie upublicznienia materiału filmowego z tego zdarzenia.
Hakimi odniósł się do całego wydarzenia: – Nic się nie stało. Byłem wściekły po ostatnim gwizdku. Poszedłem z nim porozmawiać i przeprosiłem za słowa, które do niego powiedziałem. Jest moim przyjacielem i szanuję go bardzo, więc nic się nie stało.
Ta strona używa plików cookies.