Nie jest tajemnicą, że największą chęć sprowadzenia Sancho ma Manchester United. O ewentualnym odejściu Anglika mówił na antenie stacji ARD dyrektor sportowy Borussii Michael Zorc.
– W ubiegłym roku zawarliśmy z Sancho dżentelmeńską umowę. Zakładała, że zgodzimy się na jego transfer, jednak muszą zrealizować się pewne warunki. Podobnej umowy nie ustaliśmy z Haalandem.
Mówi się, że 21-latek dostanie zgodę na szukanie nowego miejsca pracy, gdy BVB nie zdoła osiągnąć miejsca premiowanego awansem do Ligi Mistrzów. Jest to prawdopodobny scenariusz, bowiem Dortmund zajmuje obecnie piątą pozycję w tabeli Bundesligi i do końca sezonu musi zaciekle walczyć o swoje cele.
Sancho był bliski przenosin do “Czerwonych Diabłów” już przed startem sezonu. Do transakcji finalnie nie doszło, ponieważ jak przyznał sam Zorc, wymagania finansowe ośmiokrotnego mistrza Niemiec nie zostały spełnione.
Źródło: ARD
Ta strona używa plików cookies.