La Liga

Zawodnik na 17 minut, czyli Matheus Fernandes

Matheus Fernandes to bardzo ciekawy przypadek. W zeszłym roku Barcelona zapłaciła za niego Palmeirasowi siedem milionów euro plus trzy miliony uzależnione od zmiennych, a wczoraj poinformowała o rozwiązaniu umowy z Brazylijczykiem.

17 nieistotnych minut – tak Sport opisuje pobyt Matheusa Fernadesa na Camp Nou. Zawodnik przybywał do Barcelony reklamowany jako długoterminowy zmiennik Sergio Busquetsa, jednak rzeczywistość była zgoła inna. Ostatecznie klub rozwiązał kontrakt z zawodnikiem, który nie został nawet oficjalnie zaprezentowany. Piłkarz nie dostąpił zaszczytu pozowania do zdjęcia z prezydentem podczas podpisywania umowy. Nie pozował również z koszulką z jego nazwiskiem na płycie Camp Nou i nie odpowiadał na pytania dziennikarzy.

Ronald Koeman tak naprawdę nigdy na niego nie liczył. Co prawda raz na jakiś czas znalazł się na liście zawodników powołanych na mecz, jednak w ogólnym rozrachunku i tak siedział na trybunach. Jego kontrakt miał obowiązywać do 2025 roku, a jego jedyny występ był nijaki i trwał zaledwie 17 minut – było to spotkanie z Dynamem Kijów w Lidze Mistrzów.

Klub już od jakiegoś czasu próbował pozbyć się zawodnika, jednak nie udało się tego dokonać. Dlatego też Barcelona postanowiła rozwiązać kontrakt z Brazylijczykiem. Matheus jak dotąd jest czwartym piłkarzem, który opuścił tego lata szeregi Barcy. Oprócz niego z klubem pożegnali się Miranda, Todibo oraz Konrad de la Fuente. Do tego oczekuje się, że Junior Firpo również niedługo opuści drużynę.

Udostępnij
Dawid

Kocham świetny futbol, dlatego głównie przyglądam się boiskom La Ligi. Prywatnie kibic Barcelony.

Ta strona używa plików cookies.