Zawodnik nie jest zadowolony z liczby otrzymywanych szans na grę w Chelsea. Do tej pory w bieżącym sezonie zagrał tylko w jednym meczu.
Wytłumaczeniem jego sytuacji mogą być spore zmiany w “The Blues” w ostatnich tygodniach. Do rewolucji doszło na niemal każdej płaszczyźnie: przez kierownictwo klubu, po sztab szkoleniowy aż do kadry zespołu. Do tego Chalobah w poprzednim sezonie regularnie grał na wypożyczeniu we francuskim Lorient. Więc jego obecny status mocno zahamowuje rozwój kariery.
Fabrizio Romano podaje, że nadal zawodnika monitorują kluby włoskie. AC Milan i Inter Mediolan miały Chalobaha na liście jeszcze latem. Możliwe, iż 23-latek podążyłby tym samym drogą innego, byłego piłkarza Chelsea – Fikayo Tomoriego. Defensor także nie odnajdywał się na Stamford Bridge, a po przenosinach do Milanu stał się jedną z gwiazd Serie A. Oprócz tego jest możliwa jeszcze opcja niemiecka dla Chalobaha – a konkretniej RB Lipsk.
Kluczowe będą najbliższe tygodnie, bo być może Graham Potter znajdzie jednak okazje do gry dla Chalobaha wobec wielu frontów, na których gra Chelsea. No i zbliżających się mistrzostw świata.
Ta strona używa plików cookies.